Casarecce z łososiem




Makaron jest na tyle wdzięcznym składnikiem, że przygotowanie obiadu z niego trwa chwilkę. Fascynują mnie różne jego rodzaje. Nadaje się do różnych lekkich sosów, warzyw. Współgra świetnie z mięsem, rybą i owocami morza. Kojarzy mi się z wakacjami,  winnicą w Toskanii, zapachem rozmarynu. To niesamowite, że potrawą możemy przywołać wspomnienia miejsc, ludzi, czasu... 
To co jedziecie ze mną do słonecznej Sycylii? Bo stamtąd właśnie pochodzi casarecce. Skręcony makaron podczas gotowania nie skleja się, jest ciągle sprężysty i co najważniejsze nie odkształca się.


Składniki:


  • 250 g makaronu casarecce ,
  • 200 g łososia,
  • sól, pieprz cytrynowy,
  • 50 ml białego wytrawnego wina,
  • 2 łyżki śmietany 18% tł.
  • oliwa z oliwek,
Przygotowanie:

Rybę natrzeć solą i pieprzem cytrynowym, odstawić na 1 h, następnie podpiec w piekarniku 10 minut. Można tak przygotować rybę dzień wcześniej lub wykorzystać kawałek jeśli nam zostanie z innego dnia. Gdy nie mamy czasu, można zrobić bez podpiekania. W osolonej wodzie ugotować makaron al dente. Upieczonego łososia pokroić na kawałki i podsmażyć na oliwie.


Dodać wino, gdy się zredukuje podlać śmietaną. Doprawić solą i pieprzem. 


Makaron odcedzić, wymieszać z sosem. Udekorować świeżo zmielonym pieprzem.


Komentarze

  1. Pyszny sposób na makaron! Lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za przypomnienie mi o tym makaronie. Gdzieś w szafce skrywa się jedno opakowanie:) Apetyczne połączenie smaków

    pozdrawiam ciepło

    Malwinna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malwinko, proszę bardzo:-) I ja pozdrawiam cieplutko:-)

      Usuń
  3. bardzo lubię makaron z łososiem :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz zrobiłam, ale już też lubię:-)

      Usuń
  4. świetne danie, aż ślinka mi pociekła:)) makaron jest fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam. Dużo teraz takich innych makaronów:-)

      Usuń
  5. Bardzo lubię makaron. Kupuję go sporo - lubię różne kształty, kolory i jak widzę jakiś fajny to znoszę do domu i robię zapasy ;)
    Przepis brzmi świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. to już wiem, co będzie na obiad:D ależ pysznie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale fajny! takiego nigdy nie jadłam, uwielbiam wszystkie makarony. Chętnie spróbuję Twojej pasty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj! Ten akurat był Barilli, ale innych firm też widziałam:-)

      Usuń
  8. po prostu pysznie wygląda ten makaronik :) skosztowałabym troszeczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że będzie okazja, żebyś spróbowała;-)

      Usuń
  9. ale apetycznie wyglada - pyszne danie!!!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam makarony, Twój ma ciekawy kształt, musi bardzo smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja jadę, a do kiedy są zapisy?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zabieram się z tobą na tę Sycylię :)

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  13. ojej, aż zgłodniałam. wypróbuje na pewno! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oblizuję się z wielkim smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dobre!polecam !:D

    S.W. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne