Chleb Fendu


W majowej Piekarni Amber zaproponowała bardzo fajny chleb Fendu. Wywodzi się on z Francji, a fendu znaczy ‚rozdzielony, przełamany’. Pieczono go z ciasta chlebowego charakterystycznego dla francuskiego chleba wiejskiego czyli pain de campagne. Do formowania chleba fendu niezbędny jest wałek drewniany, którym należy od środka spłaszczać i przesuwać ciasto na boki. Potem boki trzeba zrolować. Poniżej jest link przekierowujący do pokazu, na którym widać jak należy go formować.
Chleb bardzo nam smakował. Zachęcam do zrobienia, nie będziecie żałować. Fajnie się pracuje z ciastem.




Chleb Fendu
oryginalny przepis i sposób formowania na stronie – klik!
składniki na dwa małe bochenki lub jeden duży
ciasto powinno mieć temperaturę ok. 26 st. C
  • 496 g białej mąki pszennej,
  • 31 g mąki żytniej chlebowej,
  • 31 g mąki pełnoziarnistej,
  • 339 g wody o temp. 21 st. C,
  • 138 g dojrzałego zakwasu 100% hydracji  – pszennego  lub żytniego,
  • 12 g soli,
  • 2,25 g drożdży instant.
W misie miksera mieszaj mąki, wodę i zakwas na niskiej prędkości, aż do momentu połączenia- 1 minutę. Zostaw ciasto na 20 minut aby odpoczęło.
Dodaj sól i drożdże i kontynuuj mieszanie na niskiej lub średniej prędkości, aż ciasto osiągnie średni poziom rozwoju glutenu – powinno to zająć 3 – 4 minuty.
Przenieś ciasto do naoliwionego pojemnika – najlepiej niskiego, szerokiego, aby ciasto można było złożyć bez wyjmowania go z pojemnika.
Fermentuj je w temperaturze pokojowej (22 – 25 st. C) przez 1,5 godziny, złóż po 30 i 60 minutach.
Wyłóż ciasto na lekko posypany mąką blat. Podziel je na dwie części i uformuj kule. Posyp kule ciasta mąką, przykryj luźno folią spożywczą i zostaw na 15 minut.
Uformuj bochenki fendu i zamknij je w torbach foliowych przez 1-1,5 godziny.
W międzyczasie rozgrzej piekarnik z kamieniem do pieczenia do 240 – 250 st. C. Odwróć wyrośnięte bochenki, przedziałkiem  do góry na  pergamin posypany semoliną. Przełóż je do piekarnika, zmniejsz temperaturę do 230 st C. Piecz przez 10 minut za pomocą pary i kolejne 20 minut bez pary. Skórka powinna być głęboko brązowa. Aby uzyskać bardzo chrupiącą skórkę, wyłącz piekarnik i pozostaw bochenki na kolejne 5 minut z uchylonymi drzwiczkami. Schłódź na kratce. Poczekaj, aż całkowicie ostygnie i pokrój.




Komentarze

  1. Ależ ten chleb wygląda apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne chleby!
    I jest efekt fendu. Super Ci się udały.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie cudne Marzenko :-) Do nastepnego wypiekania :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie robiłam jeszcze swojego chleba. Ten przepis zapiszę sobie na przyszłość, na razie za bardzo się boję, by z niego skorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyobrażam sobie zapach takie domowego chleba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż żałuję, że nie mogę jeść takich chlebków :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda przepięknie a pewnie jeszcze lepiej smakuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten chlebek cudownie wygląda. Warto zrobić go samodzielnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda pysznie. Przepis do wykorzystania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki wspaniały chleb, aż zazdroszczę talentu, bo ja nie potrafię takiego zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały chlebek, aż oczy cieszy :) spróbuję zrobić, mam nadzieję, że mi wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurcze! Ale Ci pięknie wyrósł 😍😍zapisuję przepis 😊 będę próbować w domu.

    OdpowiedzUsuń
  13. No ten chleb wygląda obłędnie :) zawsze lubiłam swiezutki chlebek prosto z pieca, tato mój piekarz z zawodu i zawsze mieliśmy pachnący pyszny chlebek. Ja takiego nie umiem upiec :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniale zaprezentowałaś przepis poprzez obłędne zdjęcia... nic tylko wyciągnąć rękę i skubnąć kawałek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak nie przepadam za chlebem, tak ten bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Smakowicie wyglądają Twoje kromeczki i dziurki w miękiszu są mistrzowskie. Gratuluję udanego wypieku.

    OdpowiedzUsuń
  17. Excellent post once again. I am looking forward for more updates.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne