Grzanki z borowikami


To już ostatnie tegoroczne prawdziwki, choć kilka porcji jeszcze zamroziłam.
Tym razem usmażone zaserwowałam na grzankach. Pycha!
Tak prosto przyrządzone, a smakują jak  przystawka z najlepszej knajpy...


Składniki:
  • kilka świeżych prawdziwków,
  • kilka kromek  chleba lub bułki,
  • oliwa z oliwek, 
  • masło,
  • 1-2 ząbki czosnku,
  • sól, świeżo zmielony pieprz,
  • oliwa truflowa do skropienia (niekoniecznie).
Przygotowanie:
Grzyby oczyścić i pokroić małe na połówki, a duże na plastry. Podsmażyć na mieszance oliwy i masła (po łyżce oliwy i masła) do odparowania płynu i lekkiego zrumienienia. Dodać posiekany czosnek, doprawić. Grzanki podpiec na patelni grillowej. Układać na nich podsmażone i doprawione prawdziwki. Można skropić oliwą truflową.
Mmmm...:-)


Komentarze

  1. Jakie pyszności. Od razu zrobiłam się głodna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pysznie wyglądają. Chętnie rozsmakowałabym się w takiej grzaneczce. U nas ludzie jeszcze chodzą do lasu i przynoszą grzyby. Mnie złapała choroba, wiec pewnie w tym roku nie uda mi się ich zrobić, choć kto to wie, może jakiś dobry człowiek z borowikiem w ręku na kawę wpadnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Za takie grzanki zapłaciłabym. Pycha <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie właściwie proste, a i kuszące i niesamowicie eleganckie, tylko czy czosnek nie przytłoczy zapachu grzybów?

    OdpowiedzUsuń
  5. Po prostu uwielbiam takie smaki :))
    U nas wreszcie spadł deszcz, po bardzo długim okresie suszy. Może pojawi się więcej grzybów, bo jest jeszcze całkiem ciepło. Jeśli znajdę prawdziwki, to na pewno pojawią się u mnie takie grzanki :)
    Pozdrawiam, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chcę je teraz! uwielbiam, a z borowikami są takie...wykwintne. Popiłabym je wyjątkowym białym winem z Doliny Douro. Ahhhhhh....

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak Ty potrafisz zachwycić smakami! Szkoda, ze borowików nie mam teraz pod ręką. Ach, jaka szkoda :(
    Narobiłaś mi niezłego apetytu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. MMM idealne na śniadanie :) Bardzo apetyczna propozycja, aż ślinka mi cieknie, kiedy patrzę na te zdjęcie. Aż normalnie zjadłabym je już teraz..

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak dobrze że zjadłam kolację bo bym po pieczarki jechała :) o prawdxiwkach już dawno zapomniałam a jak były to nie miałam czasu nic z nich robić oprócz zupy i sosu, bo tak po lasach biegałam :) a za rok to ja wykorzystam Twoje przepisy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmmmm.... No jak można tak kusić. Jeśli jeszcze uzbieram troszkę grzybów to zrobię na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  11. O grzanki tak bardzo lubię ale z serem lub szynka są super z grzybami jeszcze nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszności :D uwielbiam grzanki a z borowikami musi byc mega

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne