Cenci - toskańskie faworki


Na koniec karnawału będą idealne. 
Różnią się nieco od naszych faworków. 
Degustatorzy chwalili i nie potrafili wybrać, które są lepsze.
A wracając do karnawału - przykre wiadomości do nas dochodzą 
z Włoch o odwołaniu Ostatków z powodu wirusa:-(
To się porobiło...:-(

Chleb orkiszowy z kuskusem z garnka


Ciągle mi było pod górkę z tym lutowym chlebem, który  zaproponowała  Amber
Praktycznie nie miałam kiedy go upiec, bo cięgle byłam poza domem.
Tak naprawdę w niedzielę późnym popołudniem, w pośpiechu, dopiero się za niego zabrałam.
I to się zemściło. Ani mi nie wyrósł, ani tak pięknie nie wyglądał. 
Chleb na pewno do powtórzenia, bo smakowo wyszedł bardzo dobry. 

Pierogi z ziemniakami, serem i koprem smażone na głębokim tłuszczu


Mam dziś dla Was propozycję pączków wytrawnych (pierogów) nadzianych ziemniakami, serem i koprem.Takie robiła moja babcia w karnawale. Próbowałam odtworzyć rodzinny przepis zasięgając porad u moich cioć. Jednak żadna nie pamiętała składników na ciasto. Po dedukcji wyszło, że chyba były z sodą. Choć jedna osoba była przekonana, że jednak drożdże były w składzie.  Metodą prób otrzymałam takie oto pierogi, bardzo zbliżone do tych babcinych. Następne jeszcze wypróbuję z użyciem drożdży.
Podobno dawniej w Tłusty Czwartek podawano słone pączki nadziewane słoniną. Dopiero w XVI wieku w Polsce pojawił się zwyczaj jedzenia ich w wersji słodkiej.Czyli te moje są jak najbardziej odpowiednie na ten dzień:-)
Wedle tradycji,  dozwolone jest w Tłusty Czwartek objadanie się bez żadnych konsekwencji;-) Dlatego zapraszam na moje wytrawne pączki (pierogi). 
Jeśli  jednak ktoś wybiera wersję na słodko, to zachęcam do odwiedzenia portalu Przepisy.pl. Tam znajdziecie receptury i pomysły na różne pączki, donaty i oponki (zobacz).

Papaja zapiekana


Na naszym kolędowym spotkaniu z przyjaciółmi, 
gospodyni wieczoru podała nam zapiekaną papaję. 
Smakowała wybornie. Postanowiłam powtórzyć w domu. 
Bardzo zaskakuje smakiem. Spróbujcie koniecznie!:-) 
Powinna być jeszcze zielona niedojrzała. 
Moja niestety już zdążyła dojrzeć;-)

Sernik na jogurtach greckich


Sernik bez grama sera:-)
Zrobił furorę na moim urodzinowym przyjęciu.
Sąsiadka dała mi przepis zaspakajając mój dylemat, co upiec? 
Najlepsza rekomendacja, że recepturę przekazano dalej po imprezie. I również z sukcesem:-)
Ja też go upiekłam ponownie na prośbę domowników.
Zmieniłam tylko metodę wypieku, bo za pierwszym razem był zbyt wilgotny  od spodu.
Copyright © zacisze kuchenne